Saint Seiya

Pani Jeziora · Wysłany: Śro 19:39, 15 Mar 2006 Temat postu: Napiszmy coś wspónie:)

Podobno wspólny wysiłek/praca owocuje najpiękniej:) napiszmy cos razem:) zaczynamy::::::

~~Była cicha, ciepła noc.....

Kaori · Wysłany: Śro 21:50, 15 Mar 2006 Temat postu:

Hmmmm ciekawy pomysł Wink

znowu będą tańczące kijanki XDDD Tylko jeszcze jedna sprawa:
po ile wyrazów dodajemy? XD

Pani Jeziora · Wysłany: Śro 22:20, 15 Mar 2006 Temat postu:

hmmm..... po góra 100?

Persefona · Wysłany: Śro 22:51, 15 Mar 2006 Temat postu:

Lepiej po jednym zdaniu XD wtedy to brzmi ciekawiej XD

Mizeria · Wysłany: Czw 10:59, 16 Mar 2006 Temat postu:

Popieram Pers.
Będziemy się złościć, że psujemy sobie wzajemnie koncepcje :p

Pani Jeziora · Wysłany: Czw 20:11, 16 Mar 2006 Temat postu:

moze byc i po jednym zdaniu [a jak kto woli to i po słowie, to wtedy bylby hardcore dopiero]

Persefona · Wysłany: Czw 21:06, 16 Mar 2006 Temat postu:

O.K. XD To ja ciągne dalej ^^

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju.

Pani Jeziora · Wysłany: Czw 22:02, 16 Mar 2006 Temat postu:

Persefona · Wysłany: Czw 23:33, 16 Mar 2006 Temat postu:

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju. Światło księżyca przelewało się do pokoju przez okno. Akurat była pełnia. Dlaczego zawsze podczas pełni czuł się tak dziwnie?

Hmmm..a o kim które pisze? XDDDD

elspeth · Wysłany: Pią 1:19, 17 Mar 2006 Temat postu:

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju. Światło księżyca przelewało się do pokoju przez okno. Akurat była pełnia. Dlaczego zawsze podczas pełni czuł się tak dziwnie? A czuł się przez ogromne ilości światła jak na przesłuchaniu gestapo ( Razz

)

Pani Jeziora · Wysłany: Pią 9:11, 17 Mar 2006 Temat postu:

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju. Światło księżyca przelewało się do pokoju przez okno. Akurat była pełnia. Dlaczego zawsze podczas pełni czuł się tak dziwnie? A czuł się przez ogromne ilości światła jak na przesłuchaniu gestapo

"Nie ma co się denerwować jak Żyd po pierwszej łapance" pomyślał.

Kaori · Wysłany: Pią 17:53, 17 Mar 2006 Temat postu:

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju. Światło księżyca przelewało się do pokoju przez okno. Akurat była pełnia. Dlaczego zawsze podczas pełni czuł się tak dziwnie? A czuł się przez ogromne ilości światła jak na przesłuchaniu gestapo
"Nie ma co się denerwować jak Żyd po pierwszej łapance" pomyślał. Wstał, przeciągnął się i poszedł prosto do kuchni. Kiedy to on ostatni raz coś jadł? Zajrzał do lodówki.

elspeth · Wysłany: Pią 17:58, 17 Mar 2006 Temat postu:

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju. Światło księżyca przelewało się do pokoju przez okno. Akurat była pełnia. Dlaczego zawsze podczas pełni czuł się tak dziwnie? A czuł się przez ogromne ilości światła jak na przesłuchaniu gestapo
"Nie ma co się denerwować jak Żyd po pierwszej łapance" pomyślał. Wstał, przeciągnął się i poszedł prosto do kuchni. Kiedy to on ostatni raz coś jadł? Zajrzał do lodówki. Odrzucił go smród spleśniałego pasztetu. Chwycił tylko coś co wyglądało jak ser i oddalił się od tej blaszanej puszki.

Persefona · Wysłany: Pią 21:01, 17 Mar 2006 Temat postu:

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju. Światło księżyca przelewało się do pokoju przez okno. Akurat była pełnia. Dlaczego zawsze podczas pełni czuł się tak dziwnie? A czuł się przez ogromne ilości światła jak na przesłuchaniu gestapo
"Nie ma co się denerwować jak Żyd po pierwszej łapance" pomyślał. Wstał, przeciągnął się i poszedł prosto do kuchni. Kiedy to on ostatni raz coś jadł? Zajrzał do lodówki. Odrzucił go smród spleśniałego pasztetu. Chwycił tylko coś co wyglądało jak ser i oddalił się od tej blaszanej puszki. Powąchał ser na wszelki wypadek, zatrzymał się i..rzucił go byle_jak_najdalej od siebie. Powinien pójśc na zakupy.

Kaori · Wysłany: Sob 11:52, 18 Mar 2006 Temat postu:

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju. Światło księżyca przelewało się do pokoju przez okno. Akurat była pełnia. Dlaczego zawsze podczas pełni czuł się tak dziwnie? A czuł się przez ogromne ilości światła jak na przesłuchaniu gestapo
"Nie ma co się denerwować jak Żyd po pierwszej łapance" pomyślał. Wstał, przeciągnął się i poszedł prosto do kuchni. Kiedy to on ostatni raz coś jadł? Zajrzał do lodówki. Odrzucił go smród spleśniałego pasztetu. Chwycił tylko coś co wyglądało jak ser i oddalił się od tej blaszanej puszki. Powąchał ser na wszelki wypadek, zatrzymał się i..rzucił go byle_jak_najdalej od siebie. Powinien pójśc na zakupy. Ale skąd ma na to wziąść pieniądze? Przecież ostatnie oszczędności wydał wczoraj na prezent urodzinowy dla kumpla

Ale sztywno XDDDD

Persefona · Wysłany: Sob 13:07, 18 Mar 2006 Temat postu:

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju. Światło księżyca przelewało się do pokoju przez okno. Akurat była pełnia. Dlaczego zawsze podczas pełni czuł się tak dziwnie? A czuł się przez ogromne ilości światła jak na przesłuchaniu gestapo
"Nie ma co się denerwować jak Żyd po pierwszej łapance" pomyślał. Wstał, przeciągnął się i poszedł prosto do kuchni. Kiedy to on ostatni raz coś jadł? Zajrzał do lodówki. Odrzucił go smród spleśniałego pasztetu. Chwycił tylko coś co wyglądało jak ser i oddalił się od tej blaszanej puszki. Powąchał ser na wszelki wypadek, zatrzymał się i..rzucił go byle_jak_najdalej od siebie. Powinien pójśc na zakupy. Ale skąd ma na to wziąść pieniądze? Przecież ostatnie oszczędności wydał wczoraj na prezent urodzinowy dla kumpla.
- Chwila...To jak ja teraz zapłace za mieszkanie?!?!?!?! O__O""" Gaz mi odcieli..co dalej? Prąd?! @__@"""

Pani Jeziora · Wysłany: Sob 16:24, 18 Mar 2006 Temat postu:

Kaori · Wysłany: Sob 16:36, 18 Mar 2006 Temat postu:

No to połączę XD

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju. Światło księżyca przelewało się do pokoju przez okno. Akurat była pełnia. Dlaczego zawsze podczas pełni czuł się tak dziwnie? A czuł się przez ogromne ilości światła jak na przesłuchaniu gestapo
"Nie ma co się denerwować jak Żyd po pierwszej łapance" pomyślał. Wstał, przeciągnął się i poszedł prosto do kuchni. Kiedy to on ostatni raz coś jadł? Zajrzał do lodówki. Odrzucił go smród spleśniałego pasztetu. Chwycił tylko coś co wyglądało jak ser i oddalił się od tej blaszanej puszki. Powąchał ser na wszelki wypadek, zatrzymał się i..rzucił go byle_jak_najdalej od siebie. Powinien pójśc na zakupy. Ale skąd ma na to wziąść pieniądze? Przecież ostatnie oszczędności wydał wczoraj na prezent urodzinowy dla kumpla.
- Chwila...To jak ja teraz zapłace za mieszkanie?!?!?!?! O__O""" Gaz mi odcieli..co dalej? Prąd?! @__@"""
Miał nadzieje ze Seiya okaże choc trochę wdzięczności za tę kolekcje PornXXX, ktora z takim trudem zdobył.
Niestety... jak się potem okazało nawet na niego nie mógł liczyć (XD) Poszedł więc do Saori poprosić o podwyżkę

elspeth · Wysłany: Sob 17:18, 25 Mar 2006 Temat postu:

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju. Światło księżyca przelewało się do pokoju przez okno. Akurat była pełnia. Dlaczego zawsze podczas pełni czuł się tak dziwnie? A czuł się przez ogromne ilości światła jak na przesłuchaniu gestapo
"Nie ma co się denerwować jak Żyd po pierwszej łapance" pomyślał. Wstał, przeciągnął się i poszedł prosto do kuchni. Kiedy to on ostatni raz coś jadł? Zajrzał do lodówki. Odrzucił go smród spleśniałego pasztetu. Chwycił tylko coś co wyglądało jak ser i oddalił się od tej blaszanej puszki. Powąchał ser na wszelki wypadek, zatrzymał się i..rzucił go byle_jak_najdalej od siebie. Powinien pójśc na zakupy. Ale skąd ma na to wziąść pieniądze? Przecież ostatnie oszczędności wydał wczoraj na prezent urodzinowy dla kumpla.
- Chwila...To jak ja teraz zapłace za mieszkanie?!?!?!?! O__O""" Gaz mi odcieli..co dalej? Prąd?! @__@"""
Miał nadzieje ze Seiya okaże choc trochę wdzięczności za tę kolekcje PornXXX, ktora z takim trudem zdobył.
Niestety... jak się potem okazało nawet na niego nie mógł liczyć (XD) Poszedł więc do Saori poprosić o podwyżkę
_________________
Saori również kasą nie zarzuciła-całą tygodniówkę wydała na eksterminację przelatujących nad nią kaczek.Postanowił udać się do Hades-sama, wiadomo-nie tylko bóg podziemia ale i dobrobytu.Tym razem nie chciał wyjść na żula więc wziął ze sobą mały podarek....

Vede

~~Była cicha, ciepła noc.....Leżał sam w ciemnym pokoju. Światło księżyca przelewało się do pokoju przez okno. Akurat była pełnia. Dlaczego zawsze podczas pełni czuł się tak dziwnie? A czuł się przez ogromne ilości światła jak na przesłuchaniu gestapo
"Nie ma co się denerwować jak Żyd po pierwszej łapance" pomyślał. Wstał, przeciągnął się i poszedł prosto do kuchni. Kiedy to on ostatni raz coś jadł? Zajrzał do lodówki. Odrzucił go smród spleśniałego pasztetu. Chwycił tylko coś co wyglądało jak ser i oddalił się od tej blaszanej puszki. Powąchał ser na wszelki wypadek, zatrzymał się i..rzucił go byle_jak_najdalej od siebie. Powinien pójśc na zakupy. Ale skąd ma na to wziąść pieniądze? Przecież ostatnie oszczędności wydał wczoraj na prezent urodzinowy dla kumpla.
- Chwila...To jak ja teraz zapłace za mieszkanie?!?!?!?! O__O""" Gaz mi odcieli..co dalej? Prąd?! @__@"""
Miał nadzieje ze Seiya okaże choc trochę wdzięczności za tę kolekcje PornXXX, ktora z takim trudem zdobył.
Niestety... jak się potem okazało nawet na niego nie mógł liczyć (XD) Poszedł więc do Saori poprosić o podwyżkę
Saori również kasą nie zarzuciła-całą tygodniówkę wydała na eksterminację przelatujących nad nią kaczek.Postanowił udać się do Hades-sama, wiadomo-nie tylko bóg podziemia ale i dobrobytu.Tym razem nie chciał wyjść na żula więc wziął ze sobą mały podarek....

_____________________________________________________________
Hades, oczywiscie , skłonny był do porzyczki. Jednak gdy tylko usłyszal że oprocentowanie wynosi 99,9% wybiegł od Hadesa jak oparzony. po raz pierwszy w zyciu, zdał sobie sprawę iż nie ma się do kogo zwrócić. Nikt mu nie pomoże. chyba że...tak! jest jeszcze jakaś nadzieja!