Saint Seiya

Kaori

Jest już temat o anime, ale to właśnie od mangi zaczęła się cała 'zabawa' z Saintami stojących na straży Ateny i pokoju na świecie.
Co do samej kreski można się trochę czepnąć o design postaci - kanciaste głowy i niezbyt rozbudowane Clothy (co zresztą z tomu na tom sie zaczyna zmieniać... i to na lepsze Very Happy

) A co Wy sądzicie o tej mandze?
Ten Topic jest Wasz! Mr. Green

Persefona

Cóż..Co prawda to prawda...Manga za piękna nie jest, ale na jej podstawie powstało przecież anime *--* A anime to perełka (nie, nie mówię o serii TV ^^""") W każdym razie od mangi wszystko się zaczeło :wink:

Amari · Gość

Hmm, musiałabym powtórzyć Was obie, jestem tego samego zdania. Jakoś nie mogę czasami przeboleć kanciastej kreski Kurumady, która jednak czasami ma swoje uroki. Serio XD Sama się ostatnio przyłapałam na tym, że zaczęła mi się na swój sposób podobać.

Sanders

A ja jak zwykle nie Razz

Uważam, że manga jest świetna. Fakt, ma troche braków w rysunkach, kobiety wyglądają troche jak tuczniki wieprzowe, ale to mi sie właśnie podoba. To nadaje specyficzny klimat, którego nie da sie z niczym innym pomylić. Jedno spojrzenie i wiadomo, że to Saint Seiya. Poza tym jak na mange, która powstała zanim sie urodziłam, to jest dobra.
Nie wiem, może jestem dziwna, ale bardzo lubię patrzeć na te rysunki. Pierwsze kilka tomów spowodowało mały szok i sie przyzwyczajała przez jakiś czas, a potem doszłam do wniosku, że nie jest to takie złe. Za to tomy Hadesowe.....cud miód. I tak całkiem poważnie mówiąc, to Mu naprawde jest najstaranniej i najdokładniej (najładniej) rysowaną postacią, co oczywiście bardzo mnie cieszy Smile

Amari · Gość

Ja tam się cieszę, kiedy mogę trochę gołego ciałka Sagi pooglądać, spodziewałam się, że w mandze, znając talent Kurumady do.... hmm... wykrzywiania wszystkiego, dostanę zawału, ale nie było źle... <następuje ślinotok XD>

Tylko biedny Camus... @..@ Oż, nie mogę go przeboleć, wygląda strasznie bez hełmu! @.@ Mu jest faktycznie nieźle rysowany, ale czy ja wiem czy najstaranniej? Twoje porównanie kobiet do tuczników wieprzowych było bardzo trafne XDDD

Kaori · Wysłany: Sob 10:40, 04 Mar 2006 Temat postu:

Małe nawiązanie...

A więc...

Uwaga! Uwaga! Przedstawiam Wam Kurumadę-sensei we własnej osobie *^^*

elspeth · Wysłany: Sob 17:05, 04 Mar 2006 Temat postu:

Zdjęcie mi się nie wyświetla ale gdzieś go widziałam już Smile

co do mangi-wczoraj znalazłam jakieś komiksy z tego typu kreską-nie wiem może to nawet on rysował O.o i z czasem to chyba rzeczywiście można się przyzwyczaić Wink

Amari · Gość

Ja właśnie przed chwilą obejrzałam sobie wszystkie tomy i... i tak kocham Kurumadę XD Poza tym z każdym tomem postaci wyglądają coraz lepiej =^^=
I nie chcę, żeby ktoś inny rysował StSa ^-^

elspeth · Wysłany: Pią 9:57, 10 Mar 2006 Temat postu:

ech XDD no to już raczej niemożliwe ^^ ale..od czego są doujiny XDD

Amari · Gość

Ouuuu *@@* Jakie to jest urocze! Saga jako Matka Teresa z Kalkuty :] XD Nie wiem co te wieśniaki tak zacieszają szczęki, ale scena jest dość sielankowa O_o *lol* XD I Kurumada wkurzył mnie tym, że jakieś wieśniary szczerzą się do Sagusia @-@

Persefona

Ou.. rzeczywiście urocze XD I nie martw sie.. One sie szczerzą dlatego, ze ich małe bachorki mogą dotkąć Sagi XDDDD Rozkoszne ^^

Amari · Gość

A tamto dziecko po prawej uwiesiło się na lewej ręce @@""" Widzi mi się, że zaczyna tak machać tą ręką, żeby dziecko zrzucić XD *lol* Urocze XD

Persefona

Ano.. urocze XDDDDDDD Fajny komix można by zrobić XDDDDDDDDDDDDDD

Amari · Gość

Właśnie miałam taki zamiar :]

Kurt

Jak dla mnie mają zbyt spłaszczone głowy, ale postacie rysowane są lekko i płynnie. Sam nie wymagam wielkiego dzieła w stylu "Mony Lisy" tylko normalnego komiksu, za którego pomocą autor chce nam przekazać, opowiedzieć pewną historię Smile

Czy nie to się liczy? Smile

Sanders

Też racja. A przyznać trzeba, że to dzieło Kurumady jest pierwszą i chyba jedyną w tym stężeniu historią opowiadającą o mitologii greckiej.

Sumire

Niech żyje patriotyzm ;-P Co do grafiki, jest, jaka jest, ale ważne, że nie przeszkadza w czytaniu... zdarza mi się czytać mangę z takimi obrazkami, że w ogóle nie zauważam tekstów, a w StS jest inaczej. Da się przełknąć.

aaa4