Saint Seiya

Kaori

Kto jest w/g Was najsłabszym "tym złym" a który najsilniejszym?

Najsłabszy w/g mnie - Zelos =____= (nienawidzę!! >___<#)
Najsilniejszy - Orphee (walczył przeciwko Bronze'om, więc po części był wrogiem... do tego był legendarnym Saintem...czyli MUSI być najsilniejszy XD) no i rodzeństwo Hypnos/Tanatos. Ale jak to w anime pokażą to zobaczymy Razz

Aniołek

Zelos tak, nie popisal sie niczym specjalnym no moze tylko tym ze byl wstretna szuja, a na dodatek podstepnym lizusem ( no wyzylam sie).
Ja zapamietalam ze najslabszy to mi sie wydal ten wielkolud co go Kanon pokonal, ten zuk czy jak mu tam ^^"
A najsilniejszy? I tu mam problem. Ja tam nie wiem kto byl najsilniejszy, ale lubie Radamanthysa^^

Persefona

Kaori

Zelos?! W hierarchii?! XDDDDDDDDD Raczej taka zabawka do wyżycia się XDD bo co on umiał? O__o''''
A Papillon też był bossssski *0*

Persefona

Papilon XD Yeah X3 Zalos jest osobistą zabawka Radamantisa, wiec jakby nie patrzeć... Wiesz, na zasadzie zwykły spect a zabawka sędziego to jednak jest pewna różnica XD

Entien

Poza tym przeżył taki pseudo atak Camusa:]

Sha-chan

Najsłabszy? Markino -wspaniały skeleton Hadesa. Nie ma co ten to raczej nie miał nic do zaprezentowania i jaki wstyd zginąć z ręki swojaka.

A najsilniejszy? Nio oczywiście, że Hades-sama a po nim Hypnosik^^

Entien

Niestety silniejszy od Hadesa będzie Seiya ^^

Sha-chan

Seiya?
Hmm nie wiem czy czytałeś mangę -jakby co to spoiler pod dołem^^
No nie wiem. Hadesik go przebije jak się patrzy swoim mieczykiem. To była chyba jedyna scena kiedy Seiyi coś się nie uda. No pomijając o zagrzaniu do walki reszty.

Persefona

Hades i Hypnos sa najleeeeepsi XD

Sha-chan

Popieram. Tani też nie jest taki zły choć troszkę może za bardzo napalony na afery.
Ale jakby tak nie walił namiętnie w Seiyę tylko pomyślał to może coś by było. A trzeba było się słuchać braciszka....

Entien

Buuuuuuu seiya mój bohater moj idol przebity jak balooooon ;((((((((((((((((((((((( nie lubie Cie Sad

zepsułaś mi życie Sad

(((

Sha-chan

Ja?? Ale za co?
Idź z pretensjami do Kurumady. Seiya się wyliże, w końcu siedzi żywy na tym wózku w kinóce^^

Entien

*ciągnie dziadka za rękaw* Dziadkuuuu a ona mówi że to Ty skaleczyłeś seiye, co mam jej powiedzieć Sad

?

Sha-chan

Powiedz, że to był wypadek przy pracy^^ Napewno sobie poradzisz.

Sumire · Wysłany: Czw 9:38, 13 Mar 2008 Temat postu:

Nie rozumiem, w czym problem, Seiyę kaleczyli chyba wszyscy po kolei, a on i tak jest nie do zdarcia -_-' W ogóle nie warto się nim przejmować, siły życiowej ma za dziesięciu.

Entien · Wysłany: Czw 12:39, 13 Mar 2008 Temat postu:

no, znając życie to Seiya mógłby sam przejść przez całe piekło i dojść do hadesa rozwalając po drodze ściane płaczu jakimiś słonecznymi meteorami pegaza -.-

Sumire

Mógłby, mógłby, ale nie sam. Może i jest nieśmiertelny (mój ficzek mniej więcej wyjaśnia, dlaczego ;-P), jednak nie doszedłby do końca żadnej serii, gdyby pozostali w regularnych odstępach czasu nie oddawali za niego życia. Ale to już trochę offtop.. Hej, dlaczego tych najsłabszych i najsilniejszych szukacie tylko w serii H? Cóż, jeśli tak na to spojrzeć, to pewnie najsilniejszy byłby %$#^& Hades (poniosło mnie, kiedy pomyślałam o Shuniku, chlip), a najsłabszy... tego nie wiem. A gdyby tak wrócić do serii TV, to jak obsadzilibyście te stanowiska?

Entien

Najsłabszy-pełno takich "szczurów" na swojej drodze spotkali, złych i słabych, jeśli wytypować najsłabszego z silnych to Deathmask.
Najsilniejszy hmmmm Saga or Poseidon o.O

Seiya i Shun

Najsilniejszy to chyba... Hypnos Smile

Najsłabszy to zdecydowanie Zelos...